Forum Forum klasy A 2007-2010 Strona Główna


Forum klasy A 2007-2010
O wszystkim i o niczym, głębokie tematy i te mniej głębsze.
Odpowiedz do tematu
Ekhm, ekhm... Wektorki ;D
Enye



Dołączył: 17 Wrz 2007
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stont.

Proponuję wypisać swoje wrażenia odnośnie kartkówki z wektorów xD

Dla mnie: buahaha. Laughing Fajnie będzie na następnej matmie. Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Schizoid Woman



Dołączył: 18 Wrz 2007
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Wrażenia negatywne.
Ot co!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Akka



Dołączył: 17 Wrz 2007
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

a ja jej nie pisałam Crying or Very sad mam się cieszyć Laughing (czy płakać)???


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
anula07



Dołączył: 18 Wrz 2007
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

cieszyc ale nie dlugo bo i tak cie to zapewne czeka ;D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
aaa4



Dołączył: 28 Sie 2018
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Krasnoludy blyskawicznie zerwaly sie na nogi, chwycily za bron i stanely w pogotowiu. Zamiast spodziewanych zolnierzy Tsuranich ubranych w dziwne zbroje ich oczom ukazal sie po chwili samotny czlowiek, w ciemnoszarej kurcie i bluzie Straznikow z Natalu. Nie zatrzymujac sie podszedl prosto do ogniska na srodku otwartej przestrzeni i glosem ochrypnietym z powodu kilkudniowej ucieczki [link widoczny dla zalogowanych]
mokre lasy powital zebranych:

-Witaj, Dolganie z Szarych Wiez. Dolgan wystapil do przodu.

-Witaj, Grimsworth z Natalu.

Od czasow, kiedy Tsurani zajeli Wolne Miasto Walinor, Straznicy Natalscy dzialali jako zwiadowcy i poslancy. Mezczyzna usiadl u wejscia do jaskini. Podano mu miske miesiwa.

-Jakie przynosisz wiesci? - spytal Dolgan.

-Obawiam sie, ze niedobre. - odpowiedzial Straznik, nie przerywajac jedzenia. - Najezdzcy trzymaja twardo linie frontu. Pierwsze pozycje znajduja sie niedaleko doliny i ciagna na polnocny wschod w strone LaMut. Walinor zostal wzmocniony swiezymi oddzialami, przybylymi niedawno z ich swiata, i tkwi jak noz wbity miedzy Wolne Miasta a Krolestwo. Juz trzykrotnie przypuscili ataki na glowny oboz Krolestwa. Tak bylo, kiedy opuscilem go dwa tygodnie temu, od tego czasu atakow bylo pewnie wiecej. Nekaja patrole z Crydee. Mam wam przekazac, ze wedlug powszechnej opinii niedlugo rusza glebiej na wasze tereny.

Dolgan podniosl gwaltownie glowe.

-Dlaczego Ksiaze tak uwaza? Nasze wysuniete posterunki i zwiadowcy nie stwierdzili zwiekszonej aktywnosci wroga na naszych ziemiach. Kazdy patrol, ktory wysylaja w nasza strone, jest atakowany. Odwrotnie, wydaje mi sie, ze raczej zostawili nas w spokoju.

-Nie bylbym taki pewien. Slyszalem, ze mag Kulgan uwaza, ze potrzebne im sa metale z waszych kopaln, chociaz nie mam pojecia po co. Tak wlasnie uwaza Ksiaze i to mialem wam przekazac. Kwatera glowna twierdzi, ze moze nastapic zmasowany atak na wejscia do kopaln w dolinie. Mam tez przekazac, ze nowe oddzialy [link widoczny dla zalogowanych]
moga sie lokowac w poludniowym krancu doliny. Od pewnego czasu na polnocy nie bylo zadnego wiekszego ataku, tylko pojedyncze i niewielkie wypady. Zrobicie, co uznacie za najlepsze.

Skonczyl i skupil cala uwage na misce z jedzeniem.

Dolgan zastanawial sie przez jakis czas.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez aaa4 dnia Wto 13:30, 11 Wrz 2018, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Ekhm, ekhm... Wektorki ;D
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Odpowiedz do tematu